Tej jesieni stawiam na 4 kolory. Granat, fiolet,szary i czarny.
Do granatowego zawsze podchodziłam z dystansem, uważałam że totalnie mi nie pasuje, a jednak...:)
Wkrótce wrzuce kilka zestawów łączących te własnie kolory. Póki co kilka zdjęć z mojego wczorajszego gotowania
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz